Mistrz dał kosza Czarnym Słupsk!

Energa Czarni Słupsk zapraszali na rendez-vous, ale Stelmet BC nie skorzystał z propozycji. Mistrzowie Polski zagrali świetne spotkanie i pewnie wygrali w niezdobytej w tym roku Hali Gryfia 70:41. Sporo obserwatorów stawiało, że podopieczni Sašo Filipovskiego przyjadą do Słupska zmęczeni po pojedynku z Umaną Reyer Wenecja. Nic bardziej mylnego. Zielonogórzanie od pierwszego gwizdka sędziego panowali na parkiecie i narzucili swój styl gry przeciwnikom. Bardzo dobry pressing i grę w defensywie połączyli z zabójczo skuteczną grą w ataku. Łukasz Koszarek i Szymon Szewczyk trafiali za trzy, pod koszem panował Dejan Borovnjak, szalał Mateusz Ponitka, a przywitany gwizdami Karol Gruszecki uciszył Gryfią pięknym wsadem. Pierwsza i druga kwarta to budowanie przewagi przez zawodników trenera Filipovskiego. Czarni kompletnie nie mieli pomysłu jak przeciwwstawić się rywalowi - gubili piłkę, łapali faule, notowali straty. A zielonogórzanie to wykorzystywali. Przerwa nie przyniosła zmiany oblicza gry. Stelmet BC spokojnie kontrolował przebieg meczu - słupszczanie byli kompletnie bezsilni. Kilka akcji było wręcz popisowych w wykonaniu przyjezdnych. Stelmet BC wygrał 70:41. Wygrana jest tym cenniejsza, że w Hali Gryfia w tym roku nie wygrała jeszcze żadna z przyjezdnych drużyn. I to wciąż #TwierdzaCRS pozostaje niezdobyta! ENERGA CZARNI SŁUPSK - STELMET BC ZIELONA GÓRA 41:70 (12:22, 10:18, 9:16, 10:14) ENERGA CZARNI: Harper 10 pkt. (8 zb. - 3 as.), Mbodj 9 (2 - 0), Seweryn 5, Blassingame 4 (4 - 5), Mokros 4 (2 - 0), Surmacz 4 (2 - 0), Borowski 2 (3 - 0), Zywert 0. STELMET BC: Szewczyk 13 pkt. (4 zb. - 0 as.), Ponitka 12 (4 - 3), Borovnjak 12 (3 - 0), Zamojski 9 (6 - 2), Koszarek 8 (4 - 2), Hrycaniuk 7 (3 - 0), Djurisić 7 (2 - 2), Gruszecki 2 (1 - 1), Moldoveanu 0 (1 - 2), Bost 0 (3 - 0).